Dzieci kochają zwierzęta i kochają zimę. I marzą, by zimowe zwierzęta przedstawić za pomocą kredek i kartki papieru. Samodzielna nauka rysowania zwierząt wydaje się być skazana na porażkę. Zwierzę to przecież skomplikowane stworzenie, plątanina linii, cieni, złożona faktura sierści, futra, gmatwające wszystko kończyny plus niesforny ogon. Nauka rysowania zwierząt powinna zacząć się od wnikliwej obserwacji obiektu, który chcemy przelać na papier. Wówczas okaże się, że nie taki diabeł straszny. Pamiętajmy też, że zwierzęta zimą to wciąż te same zwierzęta, ich kształt nie zmienia się, zmieniają się jedynie kolory – ale są to przede wszystkim kolory otoczenia.
Jeśli mówimy o obserwacji, to wizyta w zoo nie zaszkodzi, ale można też sięgnąć po tekturowe kształty Forest Animals z serii Eco Craft. Nie przypadkiem są to tylko sylwety pozbawione anatomicznych szczegółów i detali. Rzecz polega na tym, by odkryć w ogólnej anatomii zwierzęcia pewien wzór, schemat, który sprowadzimy do ogólnie znanych brył i kształtów. Tułów sarny, jelenia, niedźwiedzia można sprowadzić do prostokąta o zaokrąglonych rogach, tułów, wiewiórki i zająca będzie nieco obły, jakby wyodrębniony z okręgu. Pyszczki zwierząt wpisane są w kształt trójkąta, a kity miłych futerkowców mają kształt cyfry „2”. I tym sposobem możemy stworzyć wzór, od którego warto zacząć naukę rysowania zwierząt.
Oczywiście, z czasem dziecko będzie go korygować. Tak długo wygładzać kanty, aż w geometrycznym rysie pojawią się gładkie, miękkie linie wyobrażające kształt zwierzęcia.
Pomocną zasadą jest kolejność działań: zawsze od ogólnego zarysu do szczegółów. Zatem zaczynamy od korpusu, głowy, kierujemy się w stronę kończyn, na koniec zostawiając anatomiczne detale w postaci uszu, oczu, wąsów itd. Duże bryły wyznaczą skalę i relacje między poszczególnymi częściami ciała (np.: głowa zająca jest dwa razy większa od jego korpusu, a długość szyi sarny równa długości pyszczka itd.)
Używając podstawowych narzędzi ołówka, długopisu – bardzo dobrym pomysłem są też długopisy wymazywalne Happy Color – można wykonywać szkice poszczególnych partii zwierząt. Na cienkich kartach szkicownika Black&Brown albo Ptaki można tworzyć całe serie głów, korpusów i lisich kit, a tym samym odkrywać szczegóły zwierzęcej anatomii i połączeń między nimi. Od tego tylko krok do tworzenia całych sylwetek.
Do szkicowania konturów najlepiej używać twardego ołówka HB, np., z serii Style, o trójkątnym przekroju obudowy (ułatwia rysowanie, nie ślizga się w dłoni). Zostawia lekki, siny ślad, który łatwo korygować, nie niszcząc papieru. Do cieniowania i rysowania detali należy wybrać miękki ołówek z symbolem B.