Wakacyjna mapa pachnie podróżą, różą wiatrów i wiatrem we włosach. Jej sporządzanie to przedsmak przygody, a przy tym bardzo dobry sposób na to, by wycisnąć z wakacji jak najwięcej. Gdzie nad rzekę, którędy na plażę i gdzie na lody? Bez tych informacji ani rusz, należy więc sporządzić mapę.
Wakacyjna mapa może przybrać różne formy plastyczne, od malowanki poprzez wycinankę, wydzierankę, obraz, szkic, na kolażu bynajmniej nie kończąc. Jest to projekt, który angażuję wszechstronnie i uniwersalnie – pobudza zdolności poznawcze dzieci, ich wyobraźnię przestrzenną i zdolności plastyczne. Można ją wykonać przed wakacjami – to też rodzaj informacji o wymarzonych przez dziecko wakacjach, w trakcie wakacji i równie dobrze po wakacjach, w ramach sentymentalnej podróży w przeszłość. Jest to też doskonały sposób na spędzenie wspólnego rodzinnego czasu, kiedy każdy dodaje coś od siebie, przypomina anegdoty i buduje rodzinną historię.
Mapa może przybrać formę przestrzennego przewodnika, na którym zaznaczamy turystyczne obiekty warte odwiedzenia w drodze do celu. Może tu się znaleźć Dom z Czarnolasu, miejsce bitwy pod Grunwaldem, skansen kurpiowski, farma łososia w Janowie czy kolejka maltańska w Poznaniu, w których to miejscach absolutnie należy zrobić przystanek. Mapa może te dotyczyć miejsca wakacji, a więc rybackiej wioski, bieszczadzkiej połoniny czy greckiej wyspy. Opisuje najbliższą okolice, ze szczególnym uwzględnieniem atrakcji, które zrobiły największe wrażenie. Pojawi się więc morze, górska polana czy marina nad jeziorem, ale także miejsce na plaży, w którym wykopaliśmy najprzytulniejszy grajdołek.
Do wykonania mapy wystarczą najprostsze środki, dobór techniki zależy od preferencji dzieci. Wśród artykułów plastycznych Happy Color odnajdziemy wszystko, co niezbędne, a zatem bloki rysunkowe, grube arkusze tektury kolorowej, różnego rodzaju farby – od plakatowych po oleje, ołówki do szkicowania, wycinanki, kredki, zakreślacze itd. Mapę możemy malować, ale również rysować, także wykleić lub malować plasteliną, co nada jej bardziej przestrzenny charakter (w tym celu można również użyć perlenu 3D). Decydując się na kolaż można sięgnąć po lokalną prasę, która dostarczy nam materiału graficznego, warto też w tym celu dokonywać fotograficznej dokumentacji – wydruki zdjęć nadadzą mapie bedekerowy charakter. Możemy też nadać mapie narracyjnej warstwy, na wzór klasycznej już mapy Stumilowego Lasu z powieści o Muminkach. Tu warto sięgnąć też po materiał autentyczny w rodzaju, muszelek, bursztynowych kamyków, łusek rybich itd. To wszystko nabierze smaczku w trakcie powakacyjnych jesiennych wspominków.